Aby tradycji stało się zadość także i w tym roku 6 grudnia w Sekcji OS zawitał św. Mikołaj. Seniorzy jak każdego roku bardzo się postarali na przyjście dostojnego gościa - przywitali go śpiewem oraz występem artystycznym, podczas którego przybliżyli zebranym jego postać. Dowiedzieliśmy się, iż Mikołaj będąc małym chłopcem chętnie pomagał ludziom starszym, chorym i biednym, dzielił się tym co posiadał, bo miał dobre serce. Gdy dorósł został księdzem, a potem biskupem w mieście Mira w Azji Mniejszej. W działalności pasterskiej odznaczał się wrażliwością na ludzką biedę i nieszczęście. Swoją pomoc ofiarowywał w tajemnicy albo bardzo skrycie.
Nie chciał, aby go chwalono, dlatego czynił to najczęściej, gdy już
było późno. Brał worek z żywnością i po kryjomu zanosił jedzenie,
lekarstwa, a czasem nawet pieniądze pod drzwi domów, w których
mieszkali biedni i chorzy ludzie. Długo nikt nie wiedział kim jest ten,
co pomaga. Na naszym spotkaniu z Mikołajem było bardzo wesoło i
dowcipnie, seniorzy aby otrzymać upominek zapewniali przybysza, że
byli grzeczni, pracowici i na mikołajkowe prezenty zasłużyli. Należy
podkreślić, że tegoroczny Mikołaj był sędziwy i dostojny, a ponadto
bardzo dobrze znał wszystkich obdarowanych. Na zakończenie spotkania
tradycyjnie każdy z uczestników miał możliwość zrobić sobie zdjęcie z
naszym dostojnym gościem.