Artystka, malarka, seniorka. Tosia. W DDP po raz pierwszy wkroczyła w świat farby i sztalugi... w świat malarstwa.
Przesiadywała na wersalce w pracowni plastycznej, zawsze na swoim miejscu. Przed nią podobrazie, paleta, pędzle.
Mimo choroby, która powykrzywiała te zdolne ręce i ogromnego cierpienia - tworzyła. To była jej pasja. Jak sama mówiła: „Malarstwo jest moim życiem”.
Jej warsztat pracy stale się rozwijał. Zaczynała od przedstawień osób świętych, często była to Madonna z Dzieciątkiem. Wraz z rozwijającym się talentem przychodziły nowe pomysły i inspiracje. Malowała drzewa, chaty i pejzaże. Nadal jednak poszukiwała...
Przeglądając dzieła wielkich mistrzów trafiła na malarza,
który ją zafascynował na długo – Gustav Klimt. Powstała cała seria
obrazów w oparciu o dzieła mistrza, którą Pani Tosia podbiła serca
nawet znawców sztuki.
Nie stanęła jednak w miejscu i postanowiła zrobić krok do przodu w
swojej twórczości. Wertując albumy malarstwa światowego trafiła na
innego wielkiego artystę, ponownie odnalazła swoją drogę i zaczęła
tworzyć... akty zainspirowane twórczością Modiglianiego.
Ten ostatni pozostanie niedokończony...
Tosia odeszła od nas, ale pozostanie w naszych sercach na zawsze.
Jej twórczość będzie można podziwiać podczas naszej wystawy w specjalnie przygotowanej ekspozycji.