Wiosna, aby mogła przyjść należy pozbyć się zimy ;) Na co więc czekać ....?! Zatem nasi seniorzy szybciutko zrobili Marzannę. Zabawa była przednia zwłaszcza, kiedy "konstruktorzy" zimowej kukły zaczęli rzucać się słomą ;) Kiedy nasza Marzenka powstała, pozostało tylko jedno - zaprosić na pożegnanie zimy najmłodszych "mieszkańców" DeDePe. Tak więc spotkaliśmy się w naszym ogrodzie w celu pożegnania mroźnej zimy. Dziadek Kaziu wydelegowany przez seniorów sprawił, że nasz Marzenka „odeszła” - kukła ją symbolizująca została spalona, a nasi milusińscy sąsiedzi z piętra - radośnie i głośno zachęcali Panią Wiosnę, aby szybko do nas przyszła :)