Gumki, spinki, żel, lakier do włosów, brokat..... i to wszystko na głowie dwu- i trzylatka?
Dokładnie tak.
W tym jednym dniu zarówno rodzice jak i „ciocie” popuścili wodze fantazji tworząc na dziecięcych główkach niezwykłe fryzury.
Hasło przewodnie „ Kolorowo i wesoło na głowie” w pełni oddało charakter organizowanego po raz pierwszy w Sekcji DNIA ŚMIESZNYCH FRYZUR.
Dzieci z dumą pokazywały swoje fryzury i z wielką przyjemnością samodzielnie je tworzyły, zarówno na głowach lelek jak i Pań opiekunek. Nawet chłopcy nie stronili od tego rodzaju eksperymentów.
Uśmiech nie schodził z ust naszych dzieciaczków. Były szczęśliwe i to nie prima aprilis :)
Może ten śmieszny dzień stanie się tradycją w Sekcji?