Podczas zabawy dziecko uczy się i nabywa nowych doświadczeń. Zabawa, często w sposób niezamierzony, rozwija jego twórczą aktywność. Tym razem nasze maluchy poddały się metamorfozom i z dumą prezentowały się na wybiegu. Efekt był imponujący, a to co dzieciaki pozwoliły zrobić sobie na główkach... szalone. Zawód fryzjera okazał się bardzo spontaniczny i pozwolił na odkrywanie drzemiących zdolności manualnych i to nie tylko dzieciaków, ale i rodziców oraz cioć. Po raz kolejny okazało się, że maluchy mają doskonałą wyobraźnię, wybujałą fantazję, mnóstwo pomysłów i niesamowitą wprost zdolność do improwizacji, której się nie boją.