Mimo coraz nowocześniejszych i coraz bardziej atrakcyjnych zabawek, moda na misie nie przemija, bo "czy to jutro, czy to dziś, wszystkim jest potrzebny Miś!"
Miękki, puchaty i taki z łatką. 25 listopada swoje święto obchodziła najmilsza zabawka, najlepszy przyjaciel dzieci i niezastąpiona przytulanka przy zasypianiu. Pluszowy Miś, a wraz z nim wszystkie dzieciaki w żłobku, które nie odstępowały swoich przyjaciół przez cały dzień świętowały od samego rana.
W centrum uwagi były oczywiście wszystkie najukochańsze misie, misiaczki, miśki, małe i duże, białe, brązowe i kolorowe.... Przede wszystkim pluszowe! Maluchy zostały zaproszone do wspólnej zabawy w misiowej krainie, do której zagościł największy z misiów – miś Edward. Dzieci śpiewały piosenki, jechały pociągiem, oczywiście pełnym misiów i ze śpiewem na ustach: "Jadą jadą misie...." Po czym mali kucharze oraz gosposie przygotowali wyśmienite potrawy i z wielką radością nakarmili swoje pluszaki.
Nie zabrakło również zajęć plastycznych, których bohaterem był oczywiście miś. Tym razem nasze maluchy wyklejały misia matodą origamii, a najmłodsi dzielnie posługiwali się farbą i pędzlem kolorując misia.
Po całym dniu pełnym wrażeń wszystkie dzieciaki poszły odpocząć ze swoimi przytulankami.