W kolejny jesienny tydzień dzieci bawiły się pod hasłem „Deszcz i plucha, czyli kalosze i parasole”. Wszystkie maluchy przyszły do żłobka w kaloszach i pelerynach, dzielnie dzierżąc w dłoniach parasolki. Zanim żlobkowicze przystąpili do deszczowych pląsów zastanawiali się dlaczego słonko chowa się za chmurami, a te czasem płaczą, skąd bierze się deszcz i z jakiego powodu na chodnikach tworzą się kałuże. Dzieciaki ćwiczyły koordynacje ruchowo – słuchową i poczucie dynamiki w zabawach z chustą animacyjną. Starszakom ciocie sprawiły nie lada gratkę- możliwość pluskania się w kałużach! Zajęcia plastyczne w najstarszej grupie nie mogły obejść się bez stworzenia parasoli z papierowych talerzyków i wyklejenia ich kropelkami deszczu, młodsze dzieciaki kolorowały i wyklejały parasolki serduszkami.